Aby osiągnąć ten cel, posłowie chcą ograniczenia prędkości do 30 km/h i zerowej tolerancji dla kierowców pod wpływem alkoholu.
W projekcie rezolucji, nad którym posłowie będą debatować w poniedziałek (04.10) i głosować we wtorek (05.10) przypomniano, że rocznie na drogach UE ginie około 22 700 osób, a około 120 000 zostaje poważnie rannych. W ostatnich latach nastąpiła w UE stagnacja postępów w zmniejszaniu liczby ofiar śmiertelnych, a Unia nie osiągnęła wyznaczonego sobie celu zmniejszenia o połowę liczby ofiar śmiertelnych na drogach w latach 2010-2020.
Aby zaradzić tej sytuacji, posłowie mają wezwać do zwiększenia inwestycji w bezpieczniejsze drogi, ograniczenia prędkości do 30km/h w strefach zamieszkania oraz w miejscach, gdzie jest duża liczba rowerzystów i pieszych, a także do stosowania zasady „zero tolerancji” wobec kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu.
Posłowie Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego (ITRE) głosowali w poniedziałek (27 września) nad zmianami w rozporządzeniu roamingowym. Posłowie zagłosowali za przedłużeniem funkcjonowania roamingu w UE bez dodatkowych opłat o kolejne 10 lat oraz za wprowadzeniem obowiązku operatorów do zapewnienia takiej samej jakości połączenia w roamingu jaka występuje w sieci krajowej. Zgodnie z ich propozycją znacznie obniżone zostaną także opłaty hurtowe, co ma ogromne znaczenie, zwłaszcza, dla polskich operatorów.
– Sam fakt przedłużenia przepisów o darmowym roamingu o kolejne 10 lat to świetna informacja dla ponad 170 mln obywateli w UE korzystających z roamingu. Ale jeszcze lepsza informacja, to obowiązek zapewnienia przez operatorów takiej samej jakości usług w roamingu jak w usługach krajowych. To kolejne ważne decyzje UE, które ułatwią podróżowanie i prowadzenie biznesu transgranicznego – podkreśla Róża Thun, która uczestniczyła w pracach nad zmianami rozporządzenia jako sprawozdawczyni Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów.
Obecnie konsumenci często narzekają na jakość usług w roamingu. Dotyczy to zazwyczaj obniżenia transferu danych i prędkości internetu. Dlatego europosłowie proponują, aby operatorzy, co do zasady, byli zobowiązani do dostarczenia identycznej jakości usług w roamingu, jak w kraju. Jeśli z powodów technicznych operatorzy nie będą mogli tego zapewnić, będą musieli dostarczyć konsumentom najlepszą dostępną jakość, a BEREC (urząd dbający o stosowanie unijnych przepisów w zakresie rynku telekomunikacyjnego) opracuje wytyczne dot. reklamacji w przypadkach niespełnienia tego wymogu.
Posłowie proponują też aby ceny połączeń międzynarodowych w ramach UE były takie same jak krajowych. Europosłanka Róża Thun zabiegała o to od kilku lat. Póki co udało jej się wprowadzić, kilka lat temu, limity cen na połączenia międzynarodowe (1 PLN brutto za minutę połączenia i 0,31 PLN za sms). – To ogromna oszczędność dla wszystkich, którzy nie podróżują a kontaktują się z dziećmi, wnukami, partnerami biznesowymi przebywającymi w innym kraju UE. Często taka rozmowa międzynarodowa to np. jedyna szansa na kontakt z bliskimi dla seniorów – podkreśla Róża Thun.
Spore zmiany czekają także rynek hurtowych opłat roamingowych za przesył danych. Według harmonogramu obniżek proponowanego przez Komisję Europejską stawki mają spaść z obecnych 3 EUR/GB do 1,5 EUR/GB w 2025 roku. Propozycje europarlamentarzystów idą o wiele dalej, bo proponują redukcję do 1 EUR/GB już od 1 lipca przyszłego roku i spadek do 0,5 EUR/GB w 2025 roku.
– Propozycje obniżek cen hurtowych oprócz zwiększenia konkurencji na rynku mają przyczynić się także do ograniczenia nakładania dodatkowych opłat na klientów przez operatorów, w ramach tzw. polityki uczciwego korzystania – podkreśla Róża Thun.
Komisja ITRE będzie głosować ostatecznie nad zmianami w rozporządzeniu 14 października br.
Dzisiaj (czwartek, 23 września) komisarz ds. jednolitego rynku Thierry Breton przedstawił pakiet propozycji legislacyjnych, które zharmonizują ładowanie przenośnych urządzeń elektronicznych w UE.
Port USB-C stanie się standardem dla wszystkich smartfonów, tabletów, kamer, słuchawek, przenośnych głośników oraz podręcznych konsoli do gier. Komisarz zapowiedział, że nowe przepisy dyrektywy (Radio Equipment Directive) wejdą w życie 2 lata po ich przyjęciu przez Radę UE i Parlament Europejski.
Propozycje wychodzą naprzeciw wieloletnim staraniom i naciskom na Komisję Europejską ze strony konsumentów i przedstawicieli europarlamentu, w tym europosłanki Róży Thun, która była m. in. współautorką rezolucji PE i listów do komisarzy z wnioskiem o przyspieszenie decyzji w tej sprawie i przygotowania konkretnych przepisów, nie czekając na dobrowolne porozumienie producentów.
Co ważne, oprócz wprowadzenia jednolitej ładowarki, KE zaproponowała także rozłączenie sprzedaży ładowarek do każdego nowego sprzętu elektronicznego, co pozwoli zaoszczędzić budżet domowy, ale także wpłynie na oszczędność surowców i ograniczenie elektrośmieci.
Według danych Komisji Europejskiej, mieszkańcy Unii zakupili w 2020 roku 420 mln egz. telefonów komórkowych i innych przenośnych sprzętów elektronicznych. Wyprodukowali także 11 tys. ton elektrośmieci. 38 % z nich doświadczyło sytuacji, w której nie mogło naładować komórki ze względu na brak kompatybilnego złącza. Co więcej – KE szacuje, że rocznie na niepotrzebne zakupy ładowarek konsumenci wydają ok. 250 mln euro.
Europosłanka Róża Thun w najbliższych miesiącach zajmie się w Parlamencie Europejskim legislacją dotyczącą jednolitej ładowarki, tak by nowe przepisy obejmowały możliwie największy katalog urządzeń i weszły w życie najszybciej jak to możliwe.
Nowe propozycje przepisów w skrócie:
• Jednolity konektor (złącze) USB-C jako standard dla wszystkich smartfonów, tabletów, kamer, słuchawek, przenośnych głośników oraz podręcznych konsoli do gier.
• Zharmonizowany standard szybkiego ładowania (fast charging) pozwoli na wyeliminowanie ograniczeń w szybkości ładowania stosowanych przez niektórych producentów.
• Rozgraniczenie sprzedaży ładowarek ze sprzedażą sprzętu elektronicznego: pozwoli na ograniczenie ilości niewykorzystywanych ładowarek i elektrośmieci.
• Precyzyjniejsza informacja dla konsumentów. Producenci będą zmuszeni to podawania przejrzystej informacji nt. parametrów ładowania (m.in. napięcie, prędkość), co pozwoli konsumentom na jasne określenie czy dotychczasowa ładowarka spełnia wymogi nowego sprzętu elektronicznego.
W rezolucji przyjętej w czwartek (16 września) 502 głosami za, 149 przeciw, przy 36 wstrzymujących się Parlament potępia ciągłe pogarszanie się sytuacji w zakresie wolności mediów i praworządności w Polsce. Głosowanie odbyło się dzień po debacie plenarnej z udziałem wiceprzewodniczącej Komisji Věry Jourovej, komisarza Reyndersa i ministra spraw zagranicznych Anze Logara w imieniu słoweńskiej prezydencji w Radzie.
Wolność mediów
Parlament już wcześniej okazywał zaniepokojenie przekształceniem nadawcy publicznego w organizację prorządową, posłowie krytykują „w najostrzejszych słowach” przyjęty przez Sejm projekt ustawy „Lex TVN”. Posłowie określają ją jako „próbę wyciszenia krytycznych treści i bezpośredni atak na pluralizm mediów”, który narusza prawo unijne i międzynarodowe. Alarmują również, że państwowy koncern naftowy PKN Orlen przejął grupę Polska Press jeszcze przed rozstrzygnięciem sprawy odwołania Rzecznika Praw Obywatelskich od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Duże zaniepokojenie budzą również zmiany redakcyjne dokonywane przez nowych właścicieli grupy Polska Press, mimo trwającego postępowania odwoławczego, które czasowo „zamraża” ich prawa.
Parlament po raz kolejny zdecydowanie potępia kampanie oszczerstw przeciwko sędziom, dziennikarzom i politykom, w tym wykorzystywanie SLAPP (strategiczne powództwa zmierzające do stłumienia debaty publicznej), inicjowane przez agencje rządowe i urzędników, firmy państwowe i osoby blisko związane z koalicją rządową. Parlament pracuje już nad sprawozdaniem dotyczącym bardzo potrzebnych przepisów „anty-SLAPP”, podkreślają posłowie, wzywając Komisję do realizacji ustawy o wolności mediów i zapewnienia właściwego wdrożenia dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych.
Prymat prawa UE i niezawisłość sądów
Posłowie z zadowoleniem przyjmują ostatnie inicjatywy Komisji Europejskiej w sprawie niezależności sądownictwa w Polsce, jednak szybsze działania mogłyby pomóc uniknąć jej ciągłej erozji. Są głęboko zaniepokojeni faktem, że polskie władze ostatnio „celowo i systematycznie naruszały związane z praworządnością wyroki i postanowienia TSUE” dotyczące składu i organizacji nielegalnego „Trybunału Konstytucyjnego” i Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Parlament powtarza również, że nadrzędność prawa UE jest podstawą porządku prawnego Unii Europejskiej, formalnie zaakceptowanym przez wszystkie państwa członkowskie. W związku z tym wzywa Premiera RP i Prokuratora Generalnego do wycofania wniosków, rozpatrywanych przez nielegalny „Trybunał Konstytucyjny”, o zbadanie zgodności z konstytucją niektórych części traktatów UE oraz art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (prawo do rzetelnego procesu sądowego).
Małżeństwa jednopłciowe i związki partnerskie powinny być uznawane w całej UE. Unia powinna usunąć wszelkie przeszkody, jakie napotykają osoby LGBTIQ w korzystaniu ze swoich podstawowych praw, uważają posłowie.
W rezolucji w sprawie praw osób LGBTIQ w UE (przyjętej 387 głosami do 161, przy 123 wstrzymujących się do głosu) Parlament Europejski podkreśla, że obywatele ci powinni mieć możliwość pełnego korzystania ze swoich praw, w tym prawa do swobodnego przemieszczania się, w całej Unii.
W rezolucji stwierdzono, że małżeństwa lub zarejestrowane związki partnerskie zawarte w jednym państwie członkowskim powinny być uznawane we wszystkich państwach członkowskich w jednolity sposób, a małżonkowie i partnerzy tej samej płci powinni być traktowani tak samo jak ich odpowiednicy przeciwnej płci.
W związku z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości „Coman & Hamilton”, w którym uznał on, że przepisy dotyczące „małżonków” zawarte w dyrektywie o swobodnym przepływie osób mają zastosowanie również do par tej samej płci, Komisja powinna podjąć działania egzekucyjne wobec Rumunii, gdzie rząd nie zaktualizował krajowego ustawodawstwa, aby odzwierciedlić to orzeczenie, uważają posłowie.
Rezolucja wzywa również wszystkie kraje UE do uznania osób dorosłych wymienionych w akcie urodzenia dziecka za jego prawnych rodziców. Posłowie chcą, by tęczowe rodziny miały takie samo prawo do łączenia rodzin, jak pary przeciwnej płci i ich rodziny. Aby dzieci nie stały się bezpaństwowcami, kiedy ich rodziny przenoszą się pomiędzy państwami członkowskimi, rodziny powinny być traktowane tak samo w całej UE, argumentują posłowie.
Posłowie odnotowują także dyskryminację, jakiej doświadczają społeczności LGBTIQ w Polsce i na Węgrzech. Parlament wzywa do dalszych działań UE (postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, środki sądowe i narzędzia budżetowe) wobec tych krajów.
W tym tygodniu zaplanowano kolejną sesję plenarną w Strasburgu. W harmonogramie prac m. in.:
👉 orędzie o stanie Unii Europejskiej, w którym Ursula von der Leyen przedstawi efekty prac Komisji Europejskiej w minionym roku,
👉 debata dotycząca skutków klęsk żywiołowych w Europie spowodowanych zmianą klimatu,
👉 debata na temat wolności mediów i dalszego pogarszania się praworządności w Polsce.
🔴 Europosłowie zajmą się także skandalem związanym z oprogramowaniem szpiegującym Pegasus oraz projektem rezolucji na temat planów i działań mających na celu przyspieszenie transformacji ku innowacjom bez wykorzystywania zwierząt w badaniach naukowych, testach regulacyjnych i edukacji.
W niedzielę, 12 września przedstawiciele Unii Europejskich Demokratów, Komitetu Obrony Demokracji, środowisk dawnej „Solidarności” posadzili przed kopcem Piłsudskiego kolejny „Dąb Wolności”. W uroczystości uczestniczyła europosłanka Róża Thun.
W 32 rocznicę powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego, razem z Elżbieta Bińczycką – przewodniczącą Unii Europejskich Demokratów, punktualnie o godzinie 12 posadzimy „Dąb Wolności” pod Kopcem Piłsudskiego. Zapraszam na to wydarzenie.
„Polska wciąż ma wybór jak zachować się w zmieniającej się sytuacji, aby uniknąć scenariusza, który realizuje się w Grecji, we Włoszech czy Hiszpanii – bezprawnego zawracania migrantów po przekroczeniu granicy, łamania konwencji międzynarodowych i zamykania ludzi w masowych obozowiskach. Tylko jak tego uniknąć?
Właśnie temu tematowi będzie poświęcona sobotnia debata (11 września) w Krakowie, organizowana przez europosłankę Janinę Ochojską, Salam Lab oraz Centrum Wielokulturowe w Krakowie.