2020 maj

12. Łyk Wolności – live na Facebooku!


4 czerwca powinien być naszym świętem narodowym, bo wybory 1989 były wielkim, wspaniałym osiągnięciem, o którym musimy pamiętać. Od lat spotykamy się na „Łyku Wolności”. Najpierw były to pełne radości i dumy toasty, za naszą i przez nas wywalczoną wolność. Ostatnie lata to walka o obronę tej wolności. I w takim też duchu były nasze spotkania.

Dziś, ograniczeni restrykcjami koronawirusowymi, nie możemy skorzystać z gościnności BARAWINO na krakowskim Kazimierzu, ale jest przecież facebook live!

Zapraszam więc Was Wszystkich, w Polsce i za granicą, na live 4 czerwca godz 19.00. Wyślijmy wspólnie ❤️ dla wolności, dla zbliżających się wyborów, w których muszą zwyciężyć demokracja i praworządność.

Do zobaczenia!

Róża Thun

Po co nam Zielony Nowy Ład?

 Zmiany klimatyczne są, według mnie, najpoważniejszym wyzwaniem przed jakim stoi ludzkość. Sądzę, że państwa narodowe, już z wystarczająco dużą ilością problemów sobie nie radzą, a z tym, na pewno same sobie nie poradzą, więc jedyną szansą dla przeciwdziałania skutkom zmian klimatu, jak i samym zmianom klimatu, są większe organizmy, gdzie my się spotykamy na zasadzie wspólnych wartości, i takim organizmem jest dla mnie Unia Europejska. Unia Europejska jest organizmem, który może skutecznie chronić klimat, przyrodę i biosferę – przekonywał podczas rozmowy w programie „Zoom na Europę” Adam Wajrak.

Spotkanie w którym obok dziennikarza, ekologa, brał udział także poseł na Sejm RP Tomasz Aniśko (Zieloni) dotyczyło m. in. zmian klimatycznych na świecie, reform polskiego sektora energetycznego, europejskiego planu „Green New Deal”. Goście europosłanki Róży Thun zgodnie podkreślili, że zmiany klimatu są widoczne „gołym okiem” i nie sposób ich ignorować. Polska ma sporo do nadrobienia w tym temacie, podobnie jak i świat. Próbą zaradzenia problemowi na naszym kontynencie jest zaproponowany pod koniec ubiegłego roku przez Komisję Europejską „Zielony Nowy Ład”.

– Niezależnie od tego, jakie będzie stanowisko Polski, to wiemy, że inne kraje będą szybko podążać tą drogą i coraz liczniejsze przykłady docierają do nas, widzimy je, czytamy o nich, bardzo udanych inwestycji w zakresie odnawialnych źródeł energii, które produkują tani prąd, produkują go skutecznie, w dużej ilości. I tu już nawet takie zdroworozsądkowe myślenie podpowiada nam, że postęp technologiczny w tej dziedzinie będzie dalej posuwał się i te źródła energii będą coraz wydajniejsze, coraz efektywniejsze, będą oferowały dobre stanowiska pracy, że te regiony będą się rozwijały, te gospodarki będą się rozwijały – wyjaśniał poseł Tomasz Aniśko.

Bardziej dosadny w tej kwestii był Adam Wajrak. – Ludziom trzeba po prostu wyraźnie mówić. Tu nie ma, i ze względów politycznych, i ze względów klimatycznych, i ze względów społecznych, nie ma innej po prostu drogi. Musimy odejść od paliw kopalnych. Jeśli nie odejdziemy, to będziemy palić rosyjskim węglem. Jeśli będziemy palić rosyjskim węglem, to Putin nawet nie musi tu wysyłać czołgów. Słońce należy do każdego, a ropa i węgiel tylko do niektórych. Nam się ten węgiel szybko kończy – zaznaczył ekolog.

W dalszej części rozmowy goście skupili się na kwestii utworzenia w Polsce nowych parków narodowych oraz kierunkach zmian w krajowym systemie gospodarki wodnej.  – W tej chwili stoimy przed pytaniem czy wydać kilkadziesiąt miliardów złotych na „prostowanie” polskich rzek, aby umożliwić spławianie barek tymi rzekami, czy wydać te pieniądze na rozwój kolei. No i tutaj, tak organizacje ekologiczne, jak i partia Zieloni stoją na stanowisku, że te inwestycje powinny być poczynione w kierunku rozwoju kolejnictwa, a rzeki z kolei trzeba przywrócić naturze – zaznaczył Tomasz Aniśko.

 Adam Wajrak dodał, że nie ma co marzyć o transporcie wodnym w kraju, w którym już teraz, w miesiącach letnich występuje niedobór wody. – Brak wody odbije się na naszej energetyce, bo energetyka węglowa potrzebuje wody do chłodzenia. Możemy mieć blackouty, także powiem jedną rzecz. To co się zepsuło, zwykle się odrabia bardzo, bardzo długo. I my to będziemy bardzo długo, te rzeczy które zepsuliśmy odrabiać, naprawiać.

W trakcie rozmowy nie zabrakło także pytań od internautów. Jedno z nich dotyczyło inwestowania w rozwój energii atomowej. Obaj goście byli co do tego sceptyczni. – Sam koszt takiej jednej elektrowni atomowej wystarczyłby na zbudowanie rzeczywistej, potężnej sieci farm wiatrakowych, na przykład na Bałtyku – podkreślił Tomasz Aniśko. – Ja myślę, że mamy bardzo duże pole do popisu w oszczędności energii, to jest jedna rzecz. W liniach przesyłowych, to jest druga rzecz. Trzecia rzecz, w energetyce odnawialnej – uzupełnił Adam Wajrak.

Całość rozmowy z gośćmi europosłanki Róży Thun w programie „Zoom na Europę” można obejrzeć tutaj:

https://www.facebook.com/rozathun/videos/235133194263958/

ms