Szanowni Państwo, Drodzy Wyborcy!
Do Parlamentu Europejskiego wybrali mnie Państwo w maju, jest już końcówka listopada, a ja nadal mam poczucie, że nie wystarczająco podziękowałam Państwu za głosy, wyrazy wsparcia, obecność na licznych spotkaniach, towarzyszenie mi w krążeniu po Małopolsce i Świętokrzyskiem, a przede wszystkim za zaufanie. Państwa aktywność jest dla mnie źródłem energii do dalszego wysiłku, do dalszej pracy w Parlamencie Europejskim dla mieszkańców Unii, ale nie ukrywam, że przy ważnych, trudnych decyzjach często zastanawiam się czego oczekują ode mnie moi wyborcy, mieszkańcy Małopolski i Świętokrzyskiego. Często staram się wyobrazić sobie, co by mi w danej chwili powiedzieli.
W kampanii wyborczej mówiłam, że obrona praw konsumentów nadal będzie moim priorytetem. Dlatego też mocno zabrałam się ponownie za temat podwójnej jakości produktów. Nasze bezpieczeństwo i nasze zdrowie są ściśle związane z tym, co mamy na talerzu. Żaden mieszkaniec Unii Europejskiej nie może być dyskryminowany, czyli ten sam produkt, musi mieć identyczny skład w całej Unii Europejskiej. Aby doprowadzić do korzystnych zmian w przepisach europejskich, powołaliśmy w Brukseli Europejskie Forum Żywności, które będzie miejscem zintensyfikowanej wymiany opinii, propozycji legislacyjnych, rozszerzonego dialogu. Więcej o tym temacie, przeczytają Państwo w niniejszym dodatku.
Europa i świat nie stoją w miejscu. Pojawiają się nowe wyzwania. Chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać jak ważnym tematem są zmiany klimatyczne i ochrona środowiska. Musimy odpowiedzieć pozytywnie i konkretnie na głosy setek tysięcy młodych ludzi protestujących dziś na ulicach, także polskich, miast. Ograniczanie emisji, produkcji plastiku, wykorzystanie nowych technologii do produkcji czystej, odnawialnej energii to tylko kilka przykładów z pracy Parlamentu Europejskiego.
Rozwój sztucznej inteligencji (AI) jest dziś na ustach wszystkich. To wielka szansa na lepsze, wygodniejsze, zdrowsze, bezpieczniejsze życie, na szybszy rozwój gospodarczy, ale oczywiście kryje za sobą także niebezpieczeństwa. Rozwój AI może spowodować ogromne bezrobocie, nadużycia jak np. te które obserwujemy już teraz: hejt, dezinformację, naruszanie prywatności i wiele innych, słowem – strona etyczna rozwoju sztucznejinteligencji jest wielkim wyzwaniem. Sztuczna inteligencja może mieć wpływ na nasze postawy społeczne, na funkcjo- nowanie demokracji, na wybory jakich dokonujemy. Pracując wspólnie, Unia Europejska jako całość jest w stanie wypracowywać wysokie standardy, które będą dotyczyć nie tylko naszego kontynentu, ale mogą być odpowiedzią dla gigantów światowych. Tematem sztucznej inteligencji będę się zajmować w obecnej kadencji.
W Parlamencie Europejskim nadal będę nieustępliwa kiedy chodzi o przestrzeganie zasad demokracji zarówno w Polsce jak i w innych krajach UE. Nie ma dziś ważniejszej sprawy niż to, aby wszystkie 28 państw członkowskich respektowało rządy prawa i niezawisłość sędziowską. Ci, którzy walczą w naszym kraju o te wartości, mogą liczyć na pełne wsparcie polskiej delegacji Grupy Europejskiej Partii Ludowej.
Wymieniłam tylko niektóre zadania, którym poświęcam czas, wiedzę, uwagę i energię. Inne, z racji ograniczeń, potraktowałam w tym dodatku skrótowo.
Mogą Państwo liczyć na moją dalszą aktywność i rzetelne sprawozdania z pracy w Parlamencie Europejskim.
Państwa konstruktywne uwagi przyjmuję z wdzięcznością i traktuję bardzo poważnie.
Róża Thun
Europosłanka z Małopolski i Świętokrzyskiego
BEZ PRZEKRETÓW NA EUROPEJSKACH TALERZACH
Rok 2019 kończy trzyletni etap walki Europosłanki Róży Thun o unijny zakaz umieszczania produktu gorszego jakościowo w takim samym opakowaniu.
Wszystko zaczęło się w 2016 r., kiedy to Europosłanka wywalczyła 800 tyś euro na pierwszy, szeroki program badawczy. Jego celem było porównanie tysięcy produktów z całej Europy.
„Prywatne śledztwo” Róży Thun potwierdza wyniki europejskich badań
Unijne badania udowodniły, że problem podwójnej jakości faktycznie istnieje. 9% porównywalnych produktów różniło się składem, chociaż ich opakowania były identyczne. Natomiast kolejne 22% produktów o różnym składzie miało podobne opakowania. Zresztą jak podkreśla Europosłanka, także jej „prywatne śledztwo” dostarczyło wielu dowodów na różnice w składzie produktów sprzedawanych w różnych krajach UE w jedna- kowym lub łudząco podobnym opakowaniu.
Podróżując z i do Parlamentu Europejskiego kupowałam produkty dos- tępne w różnych krajach członkowskich. Serek do kanapek kupiony w niemieckim Kehl zawierał twaróg, zioła i cebulę, natomiast ten kupiony w Krakowie zawiera oprócz twarogu, ziół i cebuli, także mleko w proszku i kwas cytrynowy E330. Inny przykład, popularny napój herbaciany z dodatkiem owoców – w Polsce zawiera 0,1% soku brzoskwiniowego z koncentratu, a w Danii 5%.
Według europejskich badań, ogromne różnice występują także w chipsach, które w zależności od kraju smażone są na innycholejach. W Polsce głównie na oleju słonecznikowym lub palmowym.
Chodzi o uczciwość i zdrowie, a nie o gusta!
A przecież olej palmowy jest niezdrowy. Wysoki poziom spożywania cukru także. Weźmy Coca-Colę, produkt z Chorwacji ma więcej cukru i jest bardziej kaloryczny niż w Polsce.Dla Europosłanki w walce z podwójną jakością produktów najważniejsze jest zdrowie i uczciwość względem konsumentów. Nie można wszystkiego tłumaczyć różnymi gustami.
Przedstawiciel jednej z firm tłumaczył mi zawile, że żelki w Polsce są słodsze od sprzedawanych w Niemczech ze względu na nasze preferencje smakowe. Pakowane są identycznie. Nikt nie wmówi mi jednak, że 83 mln Niemców ma podniebienie czułe na kwaśny smak, a 38 mln Polaków lubi dużo cukru w żelkach!
Walka o lepsze prawo w Parlamencie Europejskim
Na początku tego roku, Komisja Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów dzięki wysiłkom Róży Thun przegłosowała poprawki dodyrektywy unijnej, które zakazywały sprzedawania różnych produktów w tych samych lub łudząco podobnych opakowaniach. To był przełom. Niestety przy biernej postawie członków rządu PiS, Rada UE zmieniła przepisy na gorsze, legitymizujące pakowanie różniących się składem produktów w te same opakowania. Kiedy poprawiony dokument trafił do Parlamentu Europejskiego, Róża Thun robiła wszystko aby uratować zakaz stosowania podwójnej jakości. Zgłosiła poprawki poparte przez ponad 100 posłów z 25 krajów członkowskich. Niestety nie udało się ich przyjąć w Parlamencie Europejskim. Róża Thun nie ma złudzeń co do przyjętych przepisów: Nowe prawo pozwala, żeby na półkach nadal pojawiały się produkty różnej jakości zapakowane tak samo lub łudząco podobnie, jeśeli nie różnią się znacznie. Ale co to znaczy »znacznie«? Tego dyrektywa nie wyjaśnia. W dodatku konsument za każdym razem będzie musiał udowadniać, że został oszukany i aby to zrobić musi z własnej inicjatywy przejść przez czasochłonną procedurę bez gwarancji wygranej. Głosowałam przeciwko.
Europosłanka z Krakowa walczy dalej
Ta sytuacja nie oznacza jednak końca walki o zdrową i bezpieczną żywność na polskich stołach.
Po pierwsze, w dyrektywie Róży Thun udało się wpisać przegląd po 2 latach, co daje szansę na daleko idącą zmianę przepisów. Po drugie, aby zintensyfikować wysiłki na rzecz walki z podwójną jakością produktów, Komisja Europejska rozpisała konkurs dla organizacji konsumenckich. Zdaniem Europosłanki organizacje konsumenckie mają wiedzę i doświadczenie wyniesione z wieloletniego monitorowania lokalnych rynków, zachowań konsumenckich i specyfiki danego obszaru. Po trzecie, Róża Thun pilnuje, żeby debata o jakości produktów nie zeszła na drugi plan. W listopadzie zorganizowała spotkanie dot. wyników badań Joint Research Center – instytutu podległego UE z udziałem m.in.: organizacji konsumenckich z Polski. Po czwarte, badanie produktów zostało przedłużone do 2020 roku i obejmuje swoim zakresem już nie tylko żywność, ale także szereg innychpowszechnie używanych produktów.
Europejskie Forum Żywności – Róża Thun jej przewodniczącą
Z inicjatywy 5 europosłów zarejestrowano Europejskie Forum Żywności, którego pierwszą przewodniczącą została właśnie Krakowianka.
Naszą ambicją jest kształtowanie debat politycznych wokół zrównoważonej produkcji żywności, ochrony konsumentów, jakości żywności i ochrony środowiska. Forum będzie wyjątkową platformą do szukania rozwiązań w kwestiach związanych z polityką żywnościową – wyjaśnia Thun.
Europejskie Forum Żywności jest otwarte dla wszystkich zainteresowanych związanych z szeroko rozumianą polityką żywnościową w UE – od europosłów, rolników i ich zrzeszeń, firm produkujących żywność, poprzez dystrybutorów żywności, europejskie i krajowe stowarzyszenia i organizacje branżowe, aż po mniejsze i większe organizacje konsumenckie.
10 grudnia br. odbędzie się w Parlamencie Europejskim wydarzenie inaugurujące działalność Forum.
Sztuczna inteligencja to nie wolna amerykanka
Według prognoz firmy konsultingowej Deloitte, światowy rynek sztucznej inteligencji do 2025 r. będzie wart 190 mld dol., czyli ok. 715 mld zł. Trwa obecnie walka o to czy UE stworzy warunki i model rozwoju technologii konkurencyjny dla Chin? Czy w ramach tego modelu zdołamy zawrzeć regulacje wzmacniające konsumentów, dbające o etyczny wymiar oraz chroniące pracowników przed utratą miejsc pracy?
Tymi zagadnieniami zajmuje się Europosłanka Róża Thun. Jej zdaniem Unia musi przedstawić ambitną wizję przyszłości sztucznej inteligencji:
Mamy niepowtarzalną szansę na stworzenie europejskiego modelu rozwoju technologii, który w centrum umieści prawa człowieka, standardy etyczne, troskę omiejsca pracy. Sztuczna inteligencja rozwija się w zawrotnym tempie i niedługo będzie obecna w każdym aspekcie naszego życia. Jej przyszłość to szansa dla nas wszystkich. Musimy jednak bacznie uważać, w którym kierunku zmierzamy.
Czy SIRI musi „być” kobietą ?
Zdaniem Europosłanki rolą prawa europejskiego powinno być przede wszystkich zabezpieczenie przed dyskryminującą rolą nowych technologii. Występuje ona zawsze tam, kiedy aplikacje nie są neutralne pod względem płci, koloru skóry, statusu finansowego odbiorców itp. Róża Thun wraz z czterem innymi Europosłankami domagają się rezolucji PE w tej sprawie. Zadały także pytaniedo Komisji Europejskiej.
Weźmy na przykład aplikacje SIRI, ALEXA albo robo- ta SOPHIA, które wykonują polecenia, często te proste, domowe. Dlaczego wszystkie te aplikacje mają cechy kobiece? Czy w ten sposób nie narzucamy pewnej wizji społecznej i z góry zdefiniowanych ról? Takich przykładów jest mnóstwo! – podkreśla Róża Thun
Start Obserwatorium Sztucznej Inteligencji
Aby jak najbardziej zintensyfikować debatę dotyczącą rozwoju sztucznej inteligencji, Parlament Europejski powołał do życia Obserwatorium Sztucznej Inteligencji, które skupi europejskich decydentów, praktyków, ekspertów i naukowców różnych dziedzin. Ideę obserwatorium od początku wspierała i współtworzyła Róża Thun. Zadaniem tej nowej platformy wymiany wiedzy jest regularne dostarczanie analiz, przeglądów, prognoz dot. szeroko pojętego rozwoju sztucznej inteligencji.
Obecnie rozpoczął się proces rekrutacji ekspertów z całej Unii Europejskiej, która będzie trwała nieprzerwanie do 2024 roku. Warto podkreślić, że obserwatorium nie jest kolejną zbiurokratyzowaną instytucją, lecz siecią ekspercką.
Obiecałam wyborcom, że będę głosować zgodnie z przekonaniami
W październiku dużym echem odbiło się głosowanie Róży Thun za rezolucją PE ws. poszukiwania i ratownictwa na Morzu Śródziemnym. Europosłanka wyjaśnia swoją decyzję.
Miała Pani odmienne zdanie niż reszta Pani koleżanek i kolegów z grupy.
Jestem członkinią największej grupy w PE, siłą rzeczy pojawiają się wśród jej członków różnice zdań. Na szczęście panuje u nas dobry zwyczaj rzetelnej wymiany poglądów, ale mimo to zdarza się czasem, że dochodzi do odrębnych głosowań. Tak było właśnie w tej sytuacji. Grupa EPL uznała, że tą rezolucją zachęcamy przemytników ludzi, bandytów, którzy wysyłają na morzeuchodźców w byle jakich łodziach, do większej ak- tywności. Zdecydowano więc głosować przeciw rezolucji. Nie przekonują mnie te argumenty, zdecydowałam głosować za rezolucją, bo uważałam że w przeciwnym wypadku wysyłamy fałszywy sygnał, jakoby EPP sprzeciwiało się ratowaniu ludzi. A przecież tak nie jest! Wszyscy wiemy, że na morzu nikogo nie zostawia się bez pomocy. Takie jest prawo mię- dzynarodowe, ale przede wszystkim taki jest normalny, ludzki odruch. Na Morzu Śródziemnym w 2019 r. zginęło lub zaginęło 933 osoby. Głosuję zgodnie z przekonaniem. Zobowiązałam się do tego przed wyborcami i traktuję to bardzo poważnie.
Nie obawia się pani, że rezolucja dałaby zielone światło dla przemytników żerujących na ludzkich tragediach?
Z przemytem ludzi trzeba bezwzględnie walczyć. Ale ludzi trzeba równie bezwzględnie ratować. Frontex uratował w tym roku ok. 26 tys. osób. Mógłby więcej. Tego dotyczy ta rezolucja. Ważne jest, żeby nikt nie wyobrażał sobie, że istnieje jakieś proste, osiągalne i ogólnie dobre wyjście z tej sytuacji. Na tym właśnie polega tragedia. Ta, niesie za sobą ogrom cierpienia.
Pani decyzję wsparła Pani europosłanka Janina Ochojska, która sama nie mogła wziąć udziału w głosowaniu.
Czekam bardzo niecierpliwie na powrót Janki do ław europoselskich. W kwestiach dotyczących migracji, ratowania istnień ludzkich, uchodźctwa i roli organizacji pozarządowych powinniśmy wszyscy słuchać Janki. To jej organizacja od kilkudziesięciu lat prowadzi działania pomocowe wAfryce i nie tylko. Janka wie jaka jest sytuacja w obozach przejściowych. Napi- sała trafnie na Facebooku po głosowaniu „nikt nie wsadza dziecka na niebezpieczną łódź. Chyba, że na morzu jest bezpieczniej niż na lądzie”.
Co będzie dalej?
Niestety migranci będą nadal forsować Morze Śródziemne, a my jako Unia musimy nie tylko dokładać wszelkich starań, aby nie stawało się ono coraz ogromniejszym cmentarzyskiem, ale też powinniśmy podjąć dużo intensywniejsze wysiłki, aby nie tylko korzystać z taniej pracy i zasobów innych kontynentów, ale pomagać im w rozwoju gospodarczym i stabilizacji sytuacji politycznej tak, aby mogli i chcieli zostawać u siebie.
Rozmawiał PS
A w trawie piszczy…
Wsparcie dla europejskich startupów
“Słuchajmy i wspierajmy startupowców. Oni projektują naszą przyszłość” – powiedziała Róża Thun na Konferencji “United Tech of Europe” 19 listopada w Brukseli. Wydarzenie zostało zorganizowane przez France Digitale największe stowarzyszenie start-upów we Francji.
„Wizja zero” – bezpiecznie na drogach
27 listopada w Brukseli, odbędzie się ceremonia podpisania nowych przepisów dot. homologacji pojazdów. Porozumienie w tej sprawie negocjowała Róża Thun. Dokument przewiduje wprowadzenie jako standard od 2022r. w nowych mode- lach aut niemal 30 sys- temów bezpieczeństwa, które zwiększą bezpieczeństwo na drogach. Przyjęte przepisy to ogromny krok, aby wyeliminować błędy kierowców i zmniejszyć liczby ofiar wypadków.
Batalia o jednolite ładowarki
Z inicjatywy Róży Thun, Komisja Rynku Wewnętrznego zwróciła się do KE o szybkie ujednolicenie ładowarek do urządzeń elektronicznych.
Dziś mamy często przy sobie kilka ładowarek – do laptopa, komórki, czytnika e-booków czy tabletu. Kto nie ma szuflad zapchanych nieużywanym sprzętem? – opisuje sytuację Europosłanka.
Prace nad tym projektem idą ślamazarnie, a góra elektronicznych śmieci rośnie! Z samych ładowarek produkujemy 50 tyś ton odpadów rocznie.
Róża Thun zaprasza młodzież na kongres do Strasburga
Kongres EYE (European Youth Event) to wydarzenie, którego celem jest rozwój aktywnego obywatelstwa wśród młodych Europejczyków. Najbliższa edycja już 29-30 maja 2020r.
Róza Thun organizuje wyjazd na kongres dla 16 osób z Małopolski i Świętokrzyskiego. Szczegóły rekrutacji wkrótce na stronie www.rozathun.pl i jej profilu FB. Warunek wyjazdu: musisz wspierać z całego serca w projekt Unii Euro- pejskiej i mieć od 16 do 30 lat!
Thun wygrała proces z Czarneckim
Róża Thun wygrała proces w I instancji o ochronę dóbr osobistych z Ryszardem Czarneckim, który nazwał ją „szmalcownikiem”. Sąd nakazał Euro- posłowi PiS publicznieprzeprosić Europosłankę na stronie niezależna.pl i zapłacić 15 tys. zł na rzecz stowarzyszenia Dzieci Holocaustu i fundacji Forum Dialogu.
Sąd w procesie z red. Sakiewiczem – naczelnym Gazety Polskiej, nakazał przeprosić Europosłankę za negowanie jej prawa do bycia Polką.
Europosłanka odkryła sensacyjne powiązania rodzinne
Jak doniósł dziennik „Fakt”, Róża Thun jest krewną Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego!Według genealoga Marka Minakowskiego Prezes Kaczyński powinien zwracać się do mnie per Ciociu– śmieje się Róża Thun. Wśród zwolenników zjednoczonej opozycji pojawiła się nadzieja, że Róża Thun znajdzie sposób na wpłynięcie na zachowanie Prezesa. Przecież, w końcu gdyby był dobrze wychowany to wiedziałby, że należy myć ząbki, mówić paciorek i słuchać Cioć!
