2017 czerwiec

Łyk Wolności 2017


Po raz dziewiąty Krakowianie i Małopolanie zgromadzili się 4 czerwca, aby wspólnie – ponad podziałami – wznieść toast za wolność i aby wspomnieć pierwsze częściowo wolne wybory w 1989 roku. 
Tegoroczny Łyk Wolności miał jednak wymiar nie tylko świętowania, ale również troski o demokrację w Polsce.

Chcemy wszyscy wyrazić, że tego, co 4 czerwca 1989 r. i wcześniej przy Okrągłym Stole zostało wywalczone, nie oddamy.
Nie oddamy wolności!
 – podkreśliła Róża Thun. Dodała, że gromadzimy się tak licznie na wielu demonstracjach, ponieważ w naszym kraju dzieje się coś bardzo niepokojącego.                                    

Poseł Jerzy Meysztowicz z .Nowoczesnej również zaznaczył, że nie ma zgody na to, co obecnie dzieje się w Polsce.

– Boimy się, co będzie za rok, musimy obronić samorządy! – powiedział do zgromadzonych. 

Poprosił także o wsparcie dla niezawisłych sędziów i wymiaru sprawiedliwości, który stoi na straży prawa i demokracji.

Danuta Czechmanowska – przewodnicząca Komitetu Obrony Demokracji w Małopolsce – zachęcała zgromadzonych do działania społecznego.
 Bez państwa wsparcia, bez pomocy i aktywności nie uda nam się odzyskać wolności. Jeśli mamy się doczekać kolejnego 4 czerwca, to jest potrzebne państwa zaangażowanie.

Koniec roamingu to początek cyfrowego Schengen!

Szanowni Państwo,

Dzień Dobry! Czy wiecie Państwo, że 15 czerwca 2017 r. jest specjalną datą?. Od dzisiaj my Europejczycy podróżując po Unii Europejskiej możemy odetchnąć z ulgą. Mamy nowe prawo. Prawo do darmowego roamingu, czyli koniec z dodatkowymi opłatami za korzystanie z  telefonu podczas podróży na terenie UE. Cieszę się nie tylko dlatego, że dziś widzę że nie na darmo harowałam  przez 8 lat, aby stopniowo, krok po kroku obniżać te, często horrendalnie wysokie, stawki, ale głównie dlatego, że po raz kolejny udowodniliśmy, że bycie obywatelem Unii Europejskiej przynosi konkretne i realne korzyści dla każdego z nas.

Dzisiaj można powiedzieć, że zniesienie roamingu (mówiąc potocznie) w historii pogłębiania wspólnego rynku jest kolejnym kamieniem milowym w pogłębianiu integracji. Przesadzam? Chyba nie. Dziś miliony Europejczyków, korzystają ze swoich telefonów, aby nie tylko rozmawiać z rodziną czy przyjaciółmi, ale także używają ich do swojej codziennej pracy. Że już nie wspomnę o korzystaniu z zupełnie normalnych usług jak mapy, słowniki, adresy lekarzy czy policji. Zniesienie roamingu to sukces Unii Europejskiej XXI wieku, wspólnoty cyfrowej, która potrzebuje swobody przepływu nie tylko osób, kapitału, towarów czy usług ale także, idei, wiedzy i błyskawicznego przepływu informacji. Tak, zniesienie dodatkowych opłat za roaming jest cyfrowym Schengen UE.  Roam like at home to znaczy że  w UE jesteś u siebie!

Oczywiście w tym rozporządzeniu zawarto szereg „bezpieczników”, które pozwolą operatorom komórkowym znaleźć odpowiedni model biznesowy dla dobrego funkcjonowania w nowej „bezroamingowej” rzeczywistości. Jestem przekonana, że stanie się to bardzo szybko. Ale priorytetem było i jest nadal uczynienie podróżowania po UE jak najtańszym, bez zbędnych wirtualnych barier. Dla Ciebie, obywatela Unii Europejskiej, będzie to oznaczało koniec z dodatkowymi opłatami.

Dzisiaj czuję, że warto było odbyć setki rozmów, spotkań i negocjacji w Brukseli, Strasburgu, Krakowie czy w Warszawie. Ważnym i bardzo ciekawym doświadczeniem było dla mnie uczestniczenie w   wypracowywaniu tego kompromisu. Fakt że się udało, mimo różnych poglądów, interesów, wrażliwości, to dowód, że w Uniii Europejskaiej liczy się wola porozumienia i szukania drogi do rozwijania wspólnoty z korzyścią dla jej obywateli.

Dzisiaj tę wspólnotę czynimy jeszcze mocniejszą dla konsumentów i przedsiębiorców w całej Unii Europejskiej!

Róża Thun

POZNAJ NOWE PRAWO dot. ROAMINGU /INFOGRAFIKA/

Roaming w Polsce: List Róży Thun do Minister Anny Streżyńskiej

List Europosłanki Róży Thun do Pani Minister Anny Streżyńskiej ws wypowiedzi dot. regulacji stawek roamingowych

Szanowna Pani Minister
Anna Streżyńska
Ministerstwo Cyfryzacji

Bruksela, 6 czerwca 2017 r.


Szanowna Pani Minister,

Słucham ze zdumieniem (żeby nie powiedzieć: ze zgorszeniem) Pani wypowiedzi dla Pulsu Biznesu (02.06.2017 – https://www.pb.pl/strezynska-operatorzy-beda-tracili-wideo-863199) na temat stawek roamingowych. Dziwi nie tylko brak zaangażowania w sprawy klientów, fałszywe naświetlanie tematu, ale też iście PiSowskie zideologizowanie całego tematu. Po prostu znowu zła Bruksela, Pani ją nazywa Komisją Europejską. Komisja jest zła bo znowu od nas czegoś żąda, ale my się nie poddamy, nie oddamy suwerenności. A przestrzeganie prawa nazywa Pani populizmem, co też jest symptomatyczne dla większości rządzącej.

Według Pani: „aż się prosi aby się zachować w sposób populistyczny i powiedzieć: absolutnie żądamy, aby ceny w roamingu zostały obniżone zgodnie z żądaniami Komisji Europejskiej”

Otóż, co robi ta zła Komisja Europejska? Po 10-ciu latach zmagań, również Parlamentu Europejskiego (w którym zasiadam m.in. ja) i Rady Unii Europejskiej (w której zasiada m.in. Pani), po stopniowym obniżaniu cen za roaming, Komisja Europejska pilnuje wdrażania rozporządzenia popularnie zwanego Roam Like At Home (RLAH), które nakazuje operatorom pobierać od klientów przebywających czasowo za granicą, opłaty takiej samej wysokości jakie ponoszą oni będąc w domu.

I tu od razu korzysta Pani z okazji żeby, idąc za sprawdzoną praktyką PiSu, podzielić polskie społeczeństwo. Nie możemy dopuścić do sytuacji która, mówi Pani: „doprowadziłaby do tego, że my, którzy ciężko pracujemy za biurkiem, finansowalibyśmy wszystkich tych, którzy są w różnych celach w podróży”. Określa ich Pani: „tylko garść naszego społeczeństwa”.  Tu delikatnie zaznaczę, że znaczna część tej garści, czy garstki, w czasie kiedy Pani „ciężko pracuje za biurkiem”, przynajmniej równie ciężko pracuje w różnych europejskich krajach na budowach, przy zbieraniu ogórków, w restauracjach ale i w szpitalach, i w projektach naukowych. Niektórzy organizują wystawy, lub wystawiają swoje dzieła, inni grają koncerty, lub grają w teatrach, ale nikt z nich nie rozumie czemu w Europie bez granic mają ponosić dodatkowe koszty rozmawiając przez telefon, śląc zdjęcia do rodziny, korzystając ze skrzynki e-mailowej, lub ze słownika elektronicznego, szukając najkrótszej drogi przez miasto, czy też numeru telefonu do lekarza w okolicy. Uwolnienie obywateli, też turystów i wczasowiczów, od tych dodatkowych opłat nazywa Pani „żądaniami Komisji Europejskiej”, ale przecież wie Pani świetnie, że Komisja stoi na straży prawa i Traktatów i ma obowiązek pilnować by to co zdecydował Parlament i Rada funkcjonowało w praktyce.

Pani, jako członek Rady przyjmowała te rozwiązania. Ja też, jako członek Parlamentu głosowałam w tej sprawie, tyle że ja się od moich decyzji nie odżegnuję, nie zrzucam odpowiedzialności na Komisję Europejską. Operatorzy z Polski skarżą się na zbyt wysokie stawki hurtowe.  Stawki hurtowe to maksymalne kwoty, które operator X płaci operatorowi Y, za obsługę klienta który wyjechał za granicę i jest obsługiwany przez operatora Y. Ja proponowałam niższe stawki, bo uważałam, że kwoty na które się powoływali operatorzy były zawyżone. Proponowałam, żeby te stawki wynosiły 4 EUR za 1 gigabajt i spadały do 1 EUR już w ciągu dwóch lat (teraz wynoszą 50 EUR!), Parlament przyjął to rozwiązanie z drobnymi modyfikacjami, ale musieliśmy zawrzeć kompromis z Radą, która uparła się przy stawkach znacznie wyższych bo wynoszących 10 EUR.  Ostatecznie uzgodniliśmy by stawki wyniosły od 15 czerwca 7,7 EUR i dalej spadały do pułapu 2,5 EUR w 2022 r. Czytam sprawozdanie z posiedzenia Rady 25 kwietnia 2017 i widzę, że przeciwko temu kompromisowi głosowały Grecja, Hiszpania, Chorwacja i Cypr, ale nie Polska. Polska w tym sprawozdaniu, tak jak ogromna większość krajów członkowskich, nawet tych w których rozmowy są jeszcze tańsze niż u nas, jest za. Nie pamiętam, aby na jakimkolwiek etapie tych negocjacji Polska wyrażała sprzeciw. A stawki hurtowe były na agendzie w czasie, kiedy to Pani, jako minister cyfryzacji, powinna mieć nad nimi pieczę. Nie wsparła Pani ich większego obniżenia, co proponowaliśmy w Parlamencie. Więc wprowadziliśmy dla tych operatorów, którzy mogą mieć trudności, takie mechanizmy ochronne (polityka uczciwego korzystania czy zapewnienie zrównoważonego charakteru zniesienia dodatkowych opłat), które ułatwią im funkcjonowanie aż do następnej obniżki cen hurtowych, a równocześnie przyniosą prawdziwą ulgę klientom korzystającym z usług telekomunikacyjnych w podróży. Ale o tym Pani nie wspomina. I chce Pani rozmawiać z Komisją Europejską teraz, kiedy decyzja jest podjęta i klamka zapadła. Co robiła Pani przez cały ten czas skoro dziś uważa Pani, że rozwiązanie nie jest dobre? Co gorsze, nazywa Pani przestrzeganie prawa populizmem.  

Dziś Roam Like At Home jest już prawem europejskim, obowiązującym w całej Unii Europejskiej i trzeba je wdrożyć także i w Polsce do 15 czerwca 2017. Pani, zamiast w tym pomagać, a przynajmniej nie przeszkadzać polskiemu regulatorowi – Urzędowi Komunikacji Elektronicznej mówi jednak że: „nie da się tego rozwiązania zastosować wprost”. Czyżby podważała Pani swoje wcześniejsze decyzje? Ja tylko bardzo proszę, żeby nikogo Pani nie namawiała do nieprzestrzegania prawa i uprzejmie przypominam, że ta decyzja nazywa się: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego oraz Rady, w której zasiada Pani właśnie, jako polska minister, i to rozporządzenie jest obowiązującym prawem.


Ślę życzenia pozytywnego zajęcia się tą niezwykle ważną sprawą

/-/
Róża Thun

O liście pisze także ONET.PL:

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/thun-do-minister-strezynskiej-ws-roamingu-znowu-zla-bruksela/cqhlyj1

Róża Thun zaprasza na IX Łyk Wolności


Trudno uwierzyć, że znowu musimy walczyć o wolność. Przez ostatnie dwa lata zostały zniszczone sądy, Trybunał Konstytucyjny, media publiczne, zaraz polegną i szkoły i drzewa, trwa nagonka na samorządy.

Nasz coroczny – już 9. ŁYK WOLNOŚCI nabiera nowego znaczenia.

Spotkajmy się jak co roku 4 czerwca, aby wypić toast za tych, którzy walczyli i walczą o Polskę wolną, Polskę w Unii Europejskiej. I za to, żebyśmy mieli siłę walczyć nadal!

W Barawino (ul. Mostowa 1, godz. 16:00) spontaniczne wystąpienia, europejska nuta i mnóstwo wspaniałych obywatelskich, demokratycznych i nowoczesnych osób. Zabierz przyjaciół i przyjdź!

Róża Thun

A zaraz po Łyku Wolności Małopolska Zjednoczona Opozycja zap…rasza do STREFY WOLNOŚCI na Placu Wolnica, gdzie od 17:00 HYDE PARK MARZEŃ.

Każdy będzie mógł powiedzieć, o czym marzył w 1989 roku i o jakiej Polsce marzy teraz. Będzie też „urna wyborcza”, do której można będzie wrzucić głos ze swoimi marzeniami.

A także goście na scenie, którzy będą się dzielić swoimi wspomnieniami z 1989 roku i swoimi marzeniami na przyszłość.