Warning: file_get_contents(): Peer certificate CN=`*.nazwa.pl' did not match expected CN=`rozathun.pl' in /home/server671027/ftp/wp-content/themes/thun/single.php on line 15
Warning: file_get_contents(): Failed to enable crypto in /home/server671027/ftp/wp-content/themes/thun/single.php on line 15
Warning: file_get_contents(https://rozathun.pl/wp-content/themes/thun/images/calendar.svg): Failed to open stream: operation failed in /home/server671027/ftp/wp-content/themes/thun/single.php on line 15
21-01-2016
Komisja zbada działania związane z „aferą Volkswagena”. Pierwsze posiedzenie komisji ma się odbyć w lutym. W ciągu pół roku ma zostać przedstawiony pierwszy raport, a podsumowanie prac ma być gotowe w ciągu roku.
Parlament Europejski wybrał 21 stycznia członków komisji śledczej mającej zbadać naruszenia stosowania prawa UE oraz brak odpowiednich działań ze strony KE i państw członkowskich ws. manipulacji pomiarem emisji spalin. Dzięki temu procederowi przepisy omijał Volkswagen.
Wśród 45 członków komisji śledczej ds. pomiarów emisji w sektorze motoryzacyjnym znalazła się dwójka Polaków: Róża Thun z PO oraz Kosma Złotowski z PiS. Pierwsze posiedzenie komisji ma się odbyć w lutym. W ciągu pół roku ma zostać przedstawiony pierwszy raport, a podsumowanie prac ma być gotowe w ciągu roku.
Europosłowie już w październiku zażądali dochodzenia na szczeblu unijnym w sprawie manipulacji pomiarami spalin w koncernie Volkswagen. KE odpowiadała, że nie ma do tego uprawnień.
Komisja śledcza zbada, czy rzeczywiście:
1. Komisja Europejska nie dosyć skrupulatnie nadzorowała rzetelność badań emisji;
2. Komisja i państwa członkowskie zaniechały nadzoru oraz właściwych i skutecznych działań w celu wyegzekwowania zakazu stosowania „niesprawnych urządzeń”;
3. Komisja nie wywiązała się z obowiązku wprowadzenia testów odzwierciedlających faktyczny poziom emisji spalin w rzeczywistych warunkach drogowych;
państwa członkowskie zaniechały ustanawiania przepisów określających skuteczne, proporcjonalne i prewencyjne kary wobec producentów samochodów naruszających prawo;
4. Komisja i państwa członkowskie posiadały dowody świadczące o wykorzystywaniu „niesprawnych urządzeń” zanim 18 września 2015 wybuchł skandal.
We wrześniu ubiegłego roku Volkswagen przyznał się do instalowania w swoich autach oprogramowania pozwalającego na manipulowanie pomiarem emisji spalin i zaniżanie pomiaru emisji tlenków azotu. Dotyczy to ok. 11 milionów samochodów tego koncernu na świecie. Sytuacja pogorszyła się jeszcze, gdy w listopadzie najpierw wyszło na jaw, że Volkswagen mógł zaniżać poziom zużycia paliwa i emisji CO2 w przypadku ok. 800 tys. aut, głównie z silnikami Diesla, a później – że problem ten może dotyczyć większej liczby samochodów z silnikami benzynowymi, niż poprzednio zakładano.
Żródło: europarl.europa.eu
http://www.europarl.europa.eu/news/pl/news-room/20160114IPR09901/