2015 wrzesień

Róża Thun szefową kampanii Rafała Trzaskowskiego

RÓŻA THUN SZEFOWĄ SZTABU MINISTRA RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO

RAFAŁ TRZASKOWSKI ROZPOCZĄŁ W KRAKOWIE OFICJALNIE KAMPANIĘ WYBORCZĄ
DO SEJMU RP, KTÓRĄ SYMBOLIZUJE HASŁO „DLA KRAKOWA”.

Jak podkreślił Rafał Trzaskowski rzadko się zdarza aby osoba z takim doświadczeniem i kompetencjami jak Róża Thun zdecydowała się na bezpośrednie wsparcie w kampanii. Dlatego też jest przekonany, że wspólnie przekonają krakowian do tego, że Kraków zasługuje na więcej.

 Róża Thun podkreśliła, że Rafał Trzaskowski to osoba, która sprawdziła się w Parlamencie Europejskim oraz jako wykładowca akademicki. „To wartość dodana do listy Platformy Obywatelskiej. Osoba z dużą rozpoznawalnością, wpływowa w szerokich kręgach europejskich i krajowych, która swoją energię i wiedzę będzie pożytkować dla Krakowa” – podkreśliła europosłanka. Wymieniła m.in. jego zaangażowanie w walkę o budżet europejski.

„Trzaskowski – to wartość dodana a nie spadochroniarz! Mam na kogo głosować! – podsumowała Róża Thun.  

Rafał Trzaskowski odsłonił także swoje hasło wyborcze „Dla Krakowa”. Wiceminister Spraw Zagranicznych pragnie skupić się na trzech zadaniach: polepszenie jakości życia w Krakowie /m.in. walka ze smogiem/, uczynienie z Krakowa centrum polskiej innowacji oraz otwarcie w Krakowie kierunku międzywydziałowego zajmującego się cyberbezpieczeństwem.

„Chciałabym aby moja energia została spożytkowana dla tego miasta. Chcę łączyć potencjał przemysłowy Krakowa z potencjałem akademickim aby ludzie uczący się i pracujący chcieli tutaj pozostać” – zaznaczył były minister administracji i cyfryzacji.

 Minister zaznaczył, że będzie także zabiegał i pilnował aby planowane duże projekty inwestycyjne takie jak Nowa Huta Przyszłości były skutecznie realizowane w kolejnych latach.

Róża Thun o uchodźcach i solidarności europejskiej – poznaj jej opinie


W artykule „Rynsztok  na salonach” w Gazecie Wyborczej /25.07.2015/ Róża Thun zwraca uwagę na niedopuszczalny poziom hejtu, który zalewa polski internet i media pod kierunkiem uchodżców.

„(..) I u nas nie brakuje głosów rozsądnych i solidarnych, ale ledwo je słychać wśród wrzasku i hejtu skierowanego nie tylko pod adresem potencjalnych przybyszy zza Morza Śródziemnego, ale też pod adresem każdego, kto poważnie się zastanawia nad kwestią naporu osób pragnących przedostać się i żyć na terenie Unii Europejskiej.

Hejt dotyczy każdego, kto bierze pod uwagę rozwiązania inne niż zamknięcie Polski przed przybyszami ze świata o innej kulturze i innej religii. Hejtem w najwulgarniejszy sposób oblewani są migranci z dalekich krajów, ale też ci, którzy publicznie śmią sugerować, że w przybyszach często tkwi potencjał dla rozwoju myśli i gospodarki. Hejt bezkarnie szaleje wśród anonimowych autorów, jest wstrętny, głupi, prymitywny i bardzo niepokojący, bo agresja i ksenofobia jeszcze nigdy w historii nie doprowadziły do niczego dobrego. Ale jeszcze bardziej od rasistowskich i chamskich anonimów niepokojące jest, kiedy w tym samym duchu, choć w pseudokulturalnej szatce i gładkim językiem, odzywają się znani politycy, ulubieńcy środków masowego przekazu.”

W artykule „Są przybyszami, przyjmijmy ich” (Gazeta Wyborcza, 4.07.2015 r.) Róża Thun wyjaśnia na czym polega prawdziwa solidarność europejska:

Chcę wierzyć w to, że solidarność rozumiemy szerzej niż tylko jako przyjmowanie unijnych pieniędzy na budowę infrastruktury w Polsce, szerzej nawet niż jako wymaganie od innych solidarności w sprawie na przykład sankcji dla Rosji. Chcę wierzyć, że nie chcemy sobie strzelać w stopę i ryzykować, że odwrócą się od nas nasi zachodni partnerzy, jeśli my kiedyś, nie daj Boże, znajdziemy się pod prawdziwym naporem uchodźców ze Wschodu.

Europosłanka wielokrotnie wyrażała swoje opinie ws. kryzysu migracyjnego. Oto wybór najciekawszych opinii:

Dziennik.pl: „W sprawie imigrantów trzeba przypomnieć PiS na czym polega chrześcijaństwo”

Onet.pl: „Uchodźcy to dla nas wyzwania, obowiązek i szansa”

TVN24: „Nie ma alternatywy do osiedlania się u nas uchodźców”

Rzeczpospolita: Myślę, że przyjmiemy tylu uchodźców, ile potrzeba, żeby było widać, że jesteśmy współodpowiedzialni za całą Europę, że my słowo „solidarność” traktujemy serio, że członkostwo w UE traktujemy serio

RadioZet: W Polsce jest ogromna gotowość do pomocy. Jestem porzekonana, że już teraz widać, że pomagających w Polsce będzie więcej niż przyjedzie do nas migrantów. Komisja Europejska nic nam nie narzuca, tylko demokratycznie podejmujemy w UE decyzje.